Jak sprawdzić auto przed zakupem?
Rynek aut używanych rozwija się z każdym rokiem
Kilkadziesiąt lat temu polskie drogi i parkingi różniły się od tych, które znamy z obecnie panujących realiów. I nie chodzi tutaj tylko o stan autostrad czy osiedlowych miejsc parkingowych. Znacząco zwiększyła się również liczba aut, które każdego dnia wyjeżdżają na nasze ulice. Dwa – lub więcej – pojazdy przypadające na jedną rodzinę nikogo już specjalnie nie dziwią. Na taki stan rzeczy wpływ ma stale rozwijający się rynek aut używanych. Dziś, aby kupić auto na handel, wystarczy posiadać trochę odłożonej gotówki, dostęp do popularnych – często zagranicznych – serwisów aukcyjnych, i w kilka chwil można stać się handlarzem samochodów. To niewątpliwie duży plus. Konkurencja, jaka panuje obecnie wśród sprzedawców, wymusza na nich niskie ceny oraz dobrej jakości auta, które sprowadzają dla swoich klientów. Problem pojawia się jednak w sytuacji, w której osoba, zainteresowana kupnem wymarzonego pojazdu, trafi na nieuczciwego handlarza. Jeszcze gorzej, jeśli ta sama osoba nie ma pojęcia o mechanice. Wówczas bardzo łatwo o kosztowny błąd. Kupione auto, zamiast cieszyć, dostarcza tylko kolejnych problemów i częściej stoi u mechanika, niż pod domem. Odpowiednie sprawdzenie pojazdu przed jego zakupem jest więc konieczne. I nie ma tutaj znaczenia, że sprzedający zarzeka się, że jego samochód jest bez ukrytych wad. Nawet jeżeli to prawda, to sprawdzenie aut przed zakupem jest obowiązkiem każdego kupującego. Jak tego jednak dokonać, jeżeli nie posiada się wystarczającej wiedzy?
Jak sprawdzić samochód przed kupnem?
Przede wszystkim dobrze sprawdź dokumenty pojazdu, który planujesz kupić. Zgodność w papierach to jedna z podstawowych zasad podczas zakupów aut używanych. Każdy pojazd posiada dodatkowo numer VIN, który skrywa całą jego historię. Nie musisz zatem wierzyć na słowo handlarzowi. Wystarczy, że korzystając z rządowych stron internetowych, wpiszesz VIN w wyszukiwarkę, i gotowe. Są jednak sytuacje, w których bezwypadkowy pojazd może skrywać mroczne sekrety pod maską. Tego niestety nie pokaże żadna strona internetowa czy najlepsza wyszukiwarka. W takiej sytuacji należy udać się do najbliższej stacji kontroli pojazdów. Wiele z nich sprawdzenie samochodów przed zakupem posiada w swojej ofercie. Tego typu miejsca, w których za odpowiednią opłatą można sprawdzić pojazd, również skorzystały na coraz większej liczbie sprowadzanych do Polski aut używanych. Jeżeli z jakichś powodów nie masz możliwości udać się na wspomnianą stację kontroli pojazdów, są dobre i skuteczne sposoby na to, aby samodzielnie ocenić stan auta. Przede wszystkim należy sprawdzić stan lakieru. Do tego celu służą specjalne mierniki mierzące grubość powłoki lakieru. Sprawdzenie „na oko” też może okazać się dobrym wyjściem, jeśli nie posiadasz przy sobie odpowiedniego urządzenia. Wystarczy dobrze obejrzeć auto – najlepiej w odpowiednim świetle – a ewentualne różnice w lakierze sprawdzanego pojazdu, będą dowodem na to, że było ono uszkodzone. Podążając tym tropem przed zakupem, należy przyjrzeć się również częściom, które składają się na pojazd. Brak oryginalnych, które zastąpione są przez tanie zamienniki, to dowód na to, że auto mogło mieć wypadek, i w dodatku zostało naprawione tanim kosztem. Samodzielnie można upewnić się również, auto nie było „zalane” wodą. Wystarczy dobrze przyjrzeć się reflektorom. Jeśli są zaparowane, znakiem tego, że ten model skrywa skrzętnie ukrywane przez handlarza tajemnice.
Fachowcy od sprawdzania pojazdów
Jeżeli pomimo wszystkich powyższych rad, nie jesteś pewna/y jak sprawdzić auto przed zakupem to warto poszukać w okolicy, do której udajesz się po swój wymarzony pojazd, firm lub osób, które trudnią się tym zawodowo. Wiele z nich może to zrobić za Ciebie, i dopiero na ich wyraźne, zielone światło do zakupu auta, możesz udać się w podróż po wypatrzony egzemplarz. Jest to dodatkowa inwestycja, która z całą pewnością szybko się zwróci. Lepiej jest bowiem wydać troszkę więcej pieniędzy na sprawdzenie auta, niż na jego późniejsze naprawy.